Czasami możemy znaleźć się w sytuacji wymagającej dolania oleju do silnika, a w bagażniku nie posiadamy oleju na dolewkę. Czy w takiej sytuacji bezpieczne będzie dolanie innego oleju? Krótko mówiąc, czy można zmieszać ze sobą różne oleje, różnych marek bez ryzyka uszkodzenia silnika?
Można, ale pod pewnymi warunkami i na krótkim dystansie.
Raczej dla wszystkich będzie to oczywiste – kontynuacja jazdy bez odpowiedniej ilości oleju w silniku może doprowadzić do uszkodzenia jednostki napędowej. Im większy ubytek tym większe ryzyko uszkodzenia. Bezpiecznie można dolewać oleje różnych producentów w tej samej klasie lepkości SAE oraz klasyfikacji jakościowej i specyfikacji. Ale problemy zaczynają się, gdy nie wiemy jakiej lepkości i specyfikacji olej znajduje się w silniku.
Poszukując oleju do swojego samochodu kierujemy się w pierwszej kolejności instrukcją serwisową – tam znajdziemy wszystkie informacje potrzebne do dobrania odpowiedniego oleju. Jeżeli nie mamy instrukcji serwisowej, możemy skorzystać z konfiguratora doboru oleju, np. www.ravenol.pl/dobierz-olej, dzięki któremu w prosty i szybki sposób sprawdzimy, jakiej klasy oleje pasują do naszego silnika.
Decydując się na zmieszanie dwóch różnych olejów silnikowych, w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na wymaganą specyfikację oraz klasę lepkości SAE, które najlepiej powinny być takie same w mieszanych olejach. To oznaczenie jest jedną z najbardziej widocznych na butelce informacji, i mówi o docelowej lepkości. Przy decyzji należy kierować się identycznymi wartościami, a jeżeli nie jest to możliwe, należy utrzymać ich podobieństwo w sytuacji, w której zezwala na to producent, np. wymieszać 5W-30 z 5W-40 z identyczną klasyfikacją jakościową i specyfikacjami. Dla przykładu można zmieszać ze sobą oleje dolewając do RAVENOL VMP SAE 5W-30 oleju RAVENOL VSW SAE 0W-30 lub odwrotnie. Oba posiadają klasę jakości ACEA C3 i spełniają aprobatę VW 504.00, VW 507.00. Nie ma też znaczenia czy decydując się na zmieszanie ze sobą olejów użyjemy oleju mineralnego z syntetycznym, o ile zostaną zachowane poprzednie kryteria i zgadzać się będzie klasa jakości. Warto jednak pamiętać, że olej mineralny jest o wiele mniej trwały od syntetyków. Wynika to z samej bazy olejowej- szybciej następuje w nim utlenianie, co sprawia, że o wiele szybciej gromadzą się w silniku zanieczyszczenia. Należy pamiętać, że mieszanie podobnych lepkości zarezerwowane jest tylko dla sytuacji awaryjnych, skutkować to może między innymi zwiększonym zużyciem paliwa, jeżeli film olejowy będzie za gruby, lub nieoptymalnym smarowaniem przy za cienkim filmie olejowym.
Jednocześnie istnieją oleje, nawet w tej samej klasyfikacji lepkościowej, których zmieszanie ze sobą, ze względu na różny zestaw dodatków uszlachetniających, może zmienić właściwości oleju i parametry jego pracy. Mieszając oleje o różnych specyfikacjach, różnych zestawach dodatków uszlachetniających i parametrach pracy nie jesteśmy w stanie określić właściwości uzyskanej mieszanki. W skrajnym przypadku w silniku podczas pracy może dojść do przegrzania i karbonizacji oleju, utraty filmu olejowego i zatarcia silnika. Dla przykładu nowoczesne silniki z filtrami DPF, dla których zalecane są oleje o obniżonej zawartości popiołów (Low-SAPS), będą wymagały odpowiedniej klasyfikacji jakościowej. Jeżeli już awaryjnie zastosowaliśmy większą ilość oleju o nieoptymalnych właściwościach na dolewkę, najlepiej nie zwlekajmy i udajmy się do warsztatu na pełną wymianę. Na dystansie kilkuset kilometrów, na dolewce niewielkiej ilości oleju, nie uszkodzimy filtra cząstek stałych, katalizatora, czy turbiny, w której olej również pracuje, ale im większą ilość oleju nieoptymalnego dolejemy i im dłuższy czas pracy silnika na takiej mieszaninie, tym ryzyko awarii będzie większe.
W większej lub mniejszej ilości olej ubywa w każdym silniku. Żadna jednostka napędowa nie jest w pełni szczelna i producenci pojazdów deklarują normy ubytków oleju. Nawet w nowych samochodach występuje zjawisko przedostawania się oleju do komór spalania i wynika to np. z pracy uszczelniaczy, które częściowo zależne są od temperatury otoczenia.
Warto orientować się w wymaganiach lepkościowych, jakościowych i specyfikacji oleju określonych przez producenta samochodu. Warto też wiedzieć jakiej lepkości i specyfikacji olej znajduje się w silniku, no i wreszcie warto mieć 1-litrowe opakowanie oleju na dolewkę. Choć oleje różnych producentów różnią się miedzy sobą i oleje niektórych marek wyróżniają się na tle konkurencji pod względem szybkości degradacji, (niektóre są po prostu bardziej trwałe), to w przypadku oleju na dolewkę do 1 litra, sama marka zastosowanego oleju nie będzie zbyt istotna.
